 |
Chyba każdy z nas kiedy jest na plaży zbiera muszelki. Teraz możemy z nich zrobić wspaniałą zabaweczkę dla naszych papużek.
|
 |
Wybieramy z naszych cennych zbiorów milkanaście muszelek nie za dużych. Musimy wywiercić w nich otworki. To jest najtrudniejsze, bo muszelki lubią przy wierceniu pękać. A w tych które wyglądają jak z porcelany w ogóle nie udało mi się wywiercić otworów. W niektórych musimy wiercić dwa otworki (jak na zdjęciu).
Ja wierciłam otworki w ten sposób, że wiertło 2 mm okleiłam na końcu plastrem aż zrobił się wałeczek na 1 cm i kręcąc w palcach takim wiertełkiem powolutku robiłam otworek. Jak wierciłam wiertarką, to większość pękała, ale może ja nie mam wprawy. Jak już mamy otworki, to nawlekamy muszelki na cieńki skórzany rzemyk lub sznurek. Możemy nawlekać muszelki tak, żeby się o siebie opierały lub po każdej robić supełek w odstępach 1 - 1,5 cm. Nie dość że jest to fajna zabawka, bo muszelki obijając się o siebie dzwonią i stukają, to na dodatek papużka skubiąc ściera sobie dziobek, a jeśli trochę połknie, to ma wartościowe wapno i mineralne sole.
|
 |
Poza muszelkami możemy też na rzemyk lub sznurek nawec kolorowe guziki, kawałki bursztymu, drewniane perełki, kamyki ze starych naszyjników. Możemy je poprzeplatać z metalowymi kółeczkami - możliwości jest masa.
Pamiętajmy tylko, żeby nie używać materiałów szkodliwych. Papużki lubią wszystko skubać, co się do skubania nadaje. Więc musimy wyeliminować wszystkie substancje szkodliwe.
|
|