MIZERNA, CICHA

   Mizerna, cicha, stajenka licha,
   pełna niebieskiej chwały.
   Oto leżący, na sianku śpiący
   w promieniach Jezus mały.

Nad nim anieli w locie stanęli
i pochyleni klęczą,
z włosy złotymi, z skrzydła białymi,
pod malowaną tęczą.

   I oto mnodzy ludzie ubodzy,
   radzi oglądać Pana,
   pełni natchnienia, pełni zdziwienia
   upadli na kolana.

Oto Maryja, czysta lilija,
przy niej staruszek drżący
stoją przed nami, przed pastuszkami,
tacy uśmiechający.


* * * * * * *